Dziś mija dokładnie rok, odkąd wydaliśmy pierwszą książkę z logiem Fosforos. Kiedy patrzymy wstecz, z jednej strony wydaje nam się, jakby to było wczoraj. Z drugiej, jesteśmy dumni, że tak wiele przez ten czas udało nam się zrealizować.
Misja Fosforosa
Myśl o stworzeniu Fosforosa kiełkowała, a w zasadzie już całkiem solidnie dojrzewała na planie astralnym od paru lat. Mimo to ciągle pojawiały się jakieś przeszkody i zawirowania, przez które musieliśmy zaczekać z jego urzeczywistnieniem. I choć formalna rejestracja wydawnictwa miała miejsce w dniu Przesilenia Letniego 2021 roku, to jednak właśnie 21 października 2022 roku uważamy za nasze urodziny.
Fosforos powstał, bo mieliśmy, nadal mamy marzenie. Marzenie, by oddać w ręce polskich czytelników i czytelniczek książki, których dotąd na naszym rynku próżno było szukać. Chcieliśmy też dać nowe życie pozycjom nieco zapomnianym, wartym tego, by odświeżać pamięć o nich. Udało nam się też stworzyć przyjazną przestrzeń dla tych, którzy chcą coś ciekawego powiedzieć światu, a jednocześnie odnajdują się wśród tematyki, jaką reprezentujemy.
Początki Fosforosa
Pierwszą książką, jaką „zrobiliśmy” były Wykłady Alexa Sandersa. Prace nad jej tłumaczeniem trwały dłużej, niż planowaliśmy, w końcu był to nasz debiut. Dziś wiemy, że było warto. Światło dzienne ujrzało wydanie kolekcjonerskie, okraszone ilustracjami nieocenionej Mirki „Misji” Zenkner. Chwilę później do Waszych rąk trafiła również edycja standardowa. Podczas przymiarek do wydania tej pozycji okazało się, że w kręgu naszych przyjaciół i znajomych są osoby, którym nieobca jest korekta i redakcja tekstów. W ten sposób do ekipy Fosforosa dołączyły Enheduanna Meva i Marta Zielińska, które wspierają nas do dziś.
Jan Witold Suliga i Fosforos – wspólne plany
Niedługo potem nakładem wydawnictwa Fosforos ukazało się Lustro Czarownicy Levannah’y Morgan, które spotkało się z niezwykle ciepłym przyjęciem z Waszej strony. Taki pozytywny odzew jeszcze silniej zmotywował nas do dalszej pracy. W tym czasie byliśmy już w kontakcie z Janem Witoldem Suligą, z którym zaczynaliśmy snuć wspólne plany. Jako pierwsze miały ukazać się nowe wydania jego kultowych już książek o tarocie. Tarot. Karty, które wróżą i Biblia Szatana to w końcu dzieła znane chyba każdej osobie, która pracuje z tymi kartami.
Po ponad 30 latach od pierwszego wydania Tarota. Kart, które wróżą, autor dokonał rewizji swojego tekstu i napisał nową przedmowę. Mieliśmy nadzieję wspólnie cieszyć się jego odnowioną książką. Niestety, kiedy odbieraliśmy ją z drukarni, dotarła do nas wiadomość o chorobie, a niedługo potem o śmierci Jana Witolda Suligi.
To jednak nie koniec…
Pożegnaliśmy tarocistę, pisarza, antropologa, a przede wszystkim mentora i przyjaciela części z nas. Wiedzieliśmy jednak, że chcemy, by jego dziedzictwo nie zostało zapomniane. Choć Jana nie było już nami, postanowiliśmy, że kontynuujemy to, co wspólnie zaplanowaliśmy. Dzięki ogromnemu zaufaniu, jakim obdarzyła nas rodzina zmarłego, zostaliśmy opiekunami jego twórczości. Niedługo w Wasze ręce trafi odnowiona Biblia Szatana, a my pracujemy już nad kolejnymi książkami. Część z nich jest od dawna niedostępna na polskim rynku, a są i takie, które nigdy nie zostały wydane.
Nic się nie dzieje przypadkowo
W życiu ludzi łączy czasem przypadek. Tak mogłoby się wydawać, choć my wierzymy, że wszystko dzieje się po coś. Tym razem odwołany wyjazd sylwestrowy zaowocował nawiązaniem współpracy z Bożeną Dołęgowską-Wysocką. To właśnie ta nagła zmiana planów sprawiła, że znaleźliśmy się we właściwym miejscu i właściwym czasie, by mógł narodzić się nowy projekt – wolnomularska seria Ars Magna Latomorum.
Od samego początku nasze wydawnictwo wspiera Oskar Majda, który cierpliwie tłumaczy klasykę wiccańskich tekstów. Swoimi umiejętnościami wsparła nas także Wiktoria Zacharz, która przygotowała dla Was część materiałów.
Rok w Fosforosie
Miniony rok zaowocował dziewięcioma tytułami, dwiema pozycjami kolekcjonerskimi i w sumie jedenastoma książkami. Już za chwilę z drukarni przyjdzie pierwsza talia tarota, którą dla Was przygotowaliśmy – Sheridan-Douglas Tarot. Intensywnie pracujemy nad nowym materiałem i jesteśmy pewni, że ten kolejny rok pomoże nam jeszcze szerzej rozwinąć skrzydła.
Dziś, z okazji naszego „roczku” dziękujemy Wam za wsparcie i ogromne zainteresowanie,
jakim obdarzacie wydane dotąd książki. Jesteśmy wdzięczni, że towarzyszycie nam w tej literackiej podróży.